Uważam, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni pragną i podziwu, i akceptacji. To jest charakterystyczne dla ludzi, niezależnie od płci. Jeżeli chodzi o "podziw" to w rozumieniu potocznym (a nie jako nie cecha osobowości narcystycznej), kobiety również pragną być podziwiane za intelekt, talenty i umiejętności. Męski świat spychał je przez stulecia jedynie do roli "służących mężczyznom", bo są generalnie głupsze [...]
Trochę w angielskiej wersji nie siedzi to gramatycznie, bo "the" dotyczy konkretnej rzeczy, co prawda forma the most występuje w stopniowaniu przymiotników, jednak "the" odnosi się raczej do liczby pojedynczej,
poza tym jest czasownik w formie "hurts" gdzie końcówka "s" dotyczy wyłącznie 3 osoby liczby pojedynczej, dlatego po most powinien być również czasownik w tej osobie "is"
według mnie dosłowne przetłumaczenie w szyku, jaki występuje w polskiej wersji jest trochę nieadekwatne do tego, w jaki sposób operuje się szykiem w języki angielskim, bo ten jest często inny od polskiego